Buty Prabos - PHANTOM Sandstorm pierwsza przymiarka i c.d.n.

trwa ładowanie paska...

[tomking]

Zamówiłem, wyprosiłem i dzisiaj przyszły!!! Podzielę się zatem oceną po rozpakowaniu i pierwszymi fotkami.

Zatem... czy jest chemia? czy może "jesteście fajne, ale nie będzie między nami szczęśliwego związku"...   


Chyba trochę u mnie to uzależnienie, ale od zawsze lubiłem buty, łażenie i... buty. Nie mogłem się opanować no i są. Rozpakowałem i pierwsze wrażenie to design. Nie umniejszając innym modelom to Prabos zrobił imo konkretny krok do przodu. Te buty wyglądają nowocześnie i po prostu mogą się podobać. To co widziałem na fotkach nie oddało faktycznego wyglądu tych butów. Są po prostu bardzo dobrze wykonane i wyglądają z jednej strony taktycznie, ale też nie uderzają po oczach tą taktycznością i z powodzeniem będą spełniały swoją rolę dla kogoś takiego jak ja czyli krótki wypad do lasu, do miasta, czy konkretna wycieczka. Nie powinienem może porównywać, ale to jest półka butów kontraktowych takich jak Danner, Belleville czy Rocky które mają robić robotę w terenie. Tu nie ma się czego obawiać... pierwsze wrażenie - na pewno zrobią!
Co jest jednak dla mnie zastanawiające i trudno będzie mi się do tego przyzwyczaić, to system sznurowania. Niestety wyciąganie wszystkich sznurówek mija się z celem, bo trzeba by je ponownie przekładać, ale tu system polega na pełnym luzowaniu do czego nie jestem przyzwyczajony. Poużywam to się wypowiem. Kolejna sprawa to marszczenie się materiału... hmmm (to chyba cordura), szczególnie mocno na zgięciach się marszczy bez zgiętego buta i tu pierwsze moje odczucie - tam będzie się przecierała. No to też zobaczymy
A teraz najważniejsze! Pierwsza przymiarka, sznurówki zaciągnięte, buty zawiązane, pierwsze parę kroków i mogę iść, iść, iść i iść 
Czuję od razu wygodę i dobrze dopasowany but. Nic mi więcej nie potrzeba po rozpakowaniu i przymierzeniu. Jest chemia! Dzięki Prabos!

Niżej kilka fotek na szybko...

Buty Prabos - PHANTOM Sandstorm pierwsza przymiarka i c.d.n.

Buty Prabos - PHANTOM Sandstorm pierwsza przymiarka i c.d.n.

Buty Prabos - PHANTOM Sandstorm pierwsza przymiarka i c.d.n.

Buty Prabos - PHANTOM Sandstorm pierwsza przymiarka i c.d.n.

[Harry]

Dzięki za opis i zdjęcia.
Co przesądziło, że wziąłeś wersję z cordurą na wierzchu, bez gore, i ściągałeś buciory z CZ?

[tomking]

Dzięki za opis i zdjęcia.
Co przesądziło, że wziąłeś wersję z cordurą na wierzchu, bez gore, i ściągałeś buciory z CZ?

Uzależnienie    A na poważnie to nigdy takich butów nie miałem i chciałem sprawdzić jak się będą w sierpniu kiedy wyjadę sprawować. Jak pisałem z wyglądu to na prawdę świetny but, i na "dzień dobry" bardzo wygodny, ale muszę ich poużywać żeby coś więcej napisać.

[LYSY8]

Zaaajebiaszczo wyglądają 
Tak trochę faktycznie Ale nie jepią po oczach .

[tomking]

Po półtora miesiąca już mam kolejne spostrzeżenia.

Mimo wielu kilometrów buty nadal wyglądają jak nowe i nadal nie ma żadnego problemu z wygodą ich noszenia. System sznurowania jest nadal dla mnie najsłabszym elementem tego modelu. Zakładanie i zdejmowanie jest bardzo niewygodne, a już w terenie na wycieczce gdzie trzeba to robić na ziemi jest po prostu bardzo uciążliwe. Ten rodzaj sznurówek do tego wkręca się między kulkę, a bok przelotki i sznurówka zwyczajnie zaczyna się przecierać.

Buty Prabos - PHANTOM Sandstorm pierwsza przymiarka i c.d.n.

Denerwuje mnie też że materiał na zgięciu jest zawsze zmarszczony. Nie wiem dlaczego tak jest? Taka ich natura, ale nic się jak do tej pory nie dzieje w tym miejscu.

Buty Prabos - PHANTOM Sandstorm pierwsza przymiarka i c.d.n.

Po wielu różnych wypadach wiem że nie są to buty na deszczową porę. Specjalnie pokazuje fotkę gdzie widać perlenie się wody w miejscach gdzie materiał nie jest narażony na zgięcia i jednocześnie miejsce zgięcia. Wszędzie tam gdzie pracuje materiał, wręcz pompuje wodę do środka buta. Oczywiście musi być konkretnie mokro, ale wyobraźcie sobie że przeszedłem po deszczu tylko polanę leśną długości około 200 m i w butach już było wilgotno.
Ponieważ było ciepło to dość szybko wysychały, ale skarpety po zdjęciu na palcach były wilgotne.

Buty Prabos - PHANTOM Sandstorm pierwsza przymiarka i c.d.n.

Reasumując użytkowanie po tym czasie. Jestem mimo wad zadowolony... może oprócz sznurowania. Wygoda 10/10, ale to but raczej letni i do suchego wręcz pustynnego klimatu.

Dalsze obserwacje po następnych miesiącach jesiennych. będę miał przeprowadzkę z Katowic do lasu opowiem jak się sprawowały.

[nonomnismoriar]

Ciekawe, jak ten ich materiał spider by się sprawował. 

[cosinus]

Może się uda zagadadać przed zamknieciem forum

1. Jak oceniasz numerację Prabosa? Zaniżona, zawyżona, w normie?
2. Raczej szczupła numeracja, czy szeroka?

Dla mnie szczupłe to decatlony, szeroka to była takich jednych butów ze sklepu BHP, które kilka razy powtórzyłem, ale jakość spadła do tragicznej.

[tomking]

Może się uda zagadadać przed zamknieciem forum

1. Jak oceniasz numerację Prabosa? Zaniżona, zawyżona, w normie?
2. Raczej szczupła numeracja, czy szeroka?

Dla mnie szczupłe to decatlony, szeroka to była takich jednych butów ze sklepu BHP, które kilka razy powtórzyłem, ale jakość spadła do tragicznej.

Mnie pytasz czy forum?

[cosinus]

Mnie pytasz czy forum?

Nie da się ukryć, że Ty jesteś "na wierzchu"

[tomking]

Ad.1 Niestety numeracja nie jest stała względem modelu. Najlepszym przykładem jest model VAGABUND ANKLE i BEAST LOW. W tych modelach jest utrzymana standardowa numeracja gdzie np: nr 43 ma ~ 28,3 - 28,5 cm długości. Mondo point czyli "przestrzeń - miejsce na stopę w bucie" również jest IMO standardowe. Natomiast modele PHANTOM MID i PHANTOM LOW (w tych drugich jest to bardzo odczuwalne) mają zupełnie inny mondo point. Noszę numer 43 w VAGABUND ANKLE i BEAST LOW zmówiłem PHANTOM LOW GTX w tym samym numerze i niestety musiałem zwrócić. Pięta latała mi w tym bucie niemiłosiernie. Pewnie przy całych butach czyli z zabudowaną kostką nie będzie to tak odczuwalne.

Ad.2 Dla mnie ta numeracja na szerokość jest standardowa. Choć szczupła stopa VAGABUND ANKLE i BEAST LOW może mieć trochę więcej miejsca, ale to zdanie nie jest poparte doświadczeniem, bo nie mam szczupłej stopy. Po prostu ja mam lekki luz, a szczupła stopa... wiadomo Model PHANTOM jest delikatnie szczuplejszy za to patrz Ad.1.

[prabos.p]

Ad.1 Niestety numeracja nie jest stała względem modelu. Najlepszym przykładem jest model VAGABUND ANKLE i BEAST LOW. W tych modelach jest utrzymana standardowa numeracja gdzie np: nr 43 ma ~ 28,3 - 28,5 cm długości. Mondo point czyli "przestrzeń - miejsce na stopę w bucie" również jest IMO standardowe. Natomiast modele PHANTOM MID i PHANTOM LOW (w tych drugich jest to bardzo odczuwalne) mają zupełnie inny mondo point. Noszę numer 43 w VAGABUND ANKLE i BEAST LOW zmówiłem PHANTOM LOW GTX w tym samym numerze i niestety musiałem zwrócić. Pięta latała mi w tym bucie niemiłosiernie. Pewnie przy całych butach czyli z zabudowaną kostką nie będzie to tak odczuwalne.

Ad.2 Dla mnie ta numeracja na szerokość jest standardowa. Choć szczupła stopa VAGABUND ANKLE i BEAST LOW może mieć trochę więcej miejsca, ale to zdanie nie jest poparte doświadczeniem, bo nie mam szczupłej stopy. Po prostu ja mam lekki luz, a szczupła stopa... wiadomo Model PHANTOM jest delikatnie szczuplejszy za to patrz Ad.1.

Vagabund i Phantomy są produkowane na innych kopytach. Phantom jest produkowany na kopycie trekkingowym takim samym jak buty

https://www.prabos.pl/produkt/acotango-buty-trekkingowe-za-kostke-w-kolorze-zielonym/

Natomiast kopyta w serii Green Zone I i II w której mamy m.inn. model Vagabund produkowane są na nowym kopycie. Jest to najszersze kopyto stosowana w naszej produkcji i wszyscy, którzy mają szerszą stopę powinni czuć się w tych butach dobrze.