...Czytałem na jakimś forum niemieckim test tego bivy carinthi i według testującego mocna kondensacja wilgoci jest...
Mam Carinthię "belgijską" jak i "holendra" FECSA i nie potwierdzam mocnej kondensacji, wręcz dementuję tę informację. Przy czym zaznaczam, że nie sypiam w całkowicie zamkniętej, a przy otwartej większość wydychanej wilgoci ulatuje na zewnątrz. Kondensacja występuje bardzo rzadko, zdarza się najczęściej podczas długotrwałych opadów deszczu (co w takich warunkach jest raczej nieuniknione) i podczas silnych mrozów kiedy para pozostaje wewnątrz w postaci szronu.
Pamiętam jeden przypadek kiedy obudziłem się z
powierzchniowo mokrym śpiworem, a było to po mroźnym wieczorze i części nocy (ok. -12/15 stopni C) w trakcie której nastąpiła gwałtowna odwilż.
Zapewne występują też różnice osobnicze w potliwości, lecz nie sądzę że to one mogą powodować tak różne opinie o tym wyrobie. Wydaje się, że niektórzy z użytkowników nadużywają możliwości całkowitego zamknięcia się w bivi, oczekując przy tym doskonałej wentylacji i dopływu świeżego powietrza. Wtedy rzeczywiście kondensacja może być znaczna.