@Inżynier - nie obrażaj się wcale i nikt tutaj nie zamierza dorabiać piż.. uszu .
Ale...
Skóry są rożnie wyprawiane to raz .
Dwa prawdopodobnie jest to skóra bydlęca i też wymaga stosowania od czasu do czasu środka natłuszczającego bo ten zwyczajnie z czasem w trakcie użytkowania mikroporami zaczyna być wyprowadzany na zewnątrz .
W dwóch wątkach rozwiewam mam nadzieję te wątpliwości .
Ktoś powie że to membrany buty mają itd ,etc...
Kilka par bucików już tez pomacałem i swoje wnioski mam na tej podstawie .
Ostatnio trafiły do mnie buty do renowacji i wyobraź sobie ,że też nigdy tłuszczu nie widziały - kiedyś było trudniej dziś już o właściwy łatwiej , pochłonęły one prawie 80ml (taką ilość zużyjesz w ciągu roku normalnej pielęgnacji -z trudem) tłuszczu foczego (a zaiste dobry to jest produkt bo nawet kot dokończył resztę i żyje choć wzrosło mu zużycie żwirku ,ale żyje i sierć ma jeszcze bardziej błyszczącą

) .
Kiedyś buty tylko pastowano i musiało starczyć - starczyło do chwili kiedy skóra zaczyna chłonąc jak wściekła wodę przez co i chłodniej i ciężej a i wkurw jest wcale nie mały od takiego dyskomfortu .
Efekt wiadomy skóra pęka nawet po roku .
Ale bywa czasami ,że stosuje się skóry olejowane i te wytrzymują dłużej takie "zdrowotne" kąpiele błotne .
To oczywiście tez nie jest bez końca ,a i nawet ten rodzaj skóry wymaga pielęgnacji zwłaszcza jak buty są innego koloru niż z palety Forda model T.
Znam przypadek (nie powiem kto bo się obrazi

) ale poszedł dalej o krok w pielęgnacji pastą i poszło mu za przysiadem po puszcze na buta !

Efekt ma teraz taki że skóra jest dosłownie zawoskowana i wymaga acetonu do czyszczenia by je wyprowadzić do stanu gotowości do zaprawienia .(mydłem juz tego nie ruszy - no nie przemoknie taka skóra nie ? No nie ale moze popękać zwłaszcza na mrozie.)
No to należny coś uświadomić znowu .
Skład pasty :
od 40 do 80% to sam wosk (różny -często udawany pszczeli )
Terpentyna jako rozpuszczalnik ( kompletnie nic nie konserwuje tylko pomaga paście wyschnąć i dać tym samym się wypolerować )
Pigment - tu procentowo tez różnie i zależy od jakości ( syntetyczne gorsze ale mniej - odwrotnie z naturalnymi choć rzadkość to niebywała dzisiaj i ceniona )
Tłuszcz - pozostały element pasty - tu kolejne wyjaśnienie.
Tłuszcz tłuszczowi nie równy i koniec .
Genialny z norek
Wyśmienity foczy
No i kilka jeszcze innych najczęściej niestety z popularnej trzody bo coś z tymi tłuszczami robić trzeba i trafiają one również do past ,niestety sa one dla skór najsłabsze w działaniu o czym świadczy rynek który produkuje różne specyfiki .
Nikt wszak smalcu nie stosuje do tego zabiegu .
Są firmy które kuszą się na dodawanie do past nawet olejów z drzew tropikalnych ale to wartość jak dziś wiem śladowa .
No niestety - to że pasta hipertaktyczną nazwę ma ,nie świadczy o niej ,że jest taka high end i nic tu juz więcej do roboty nie masz - jak sam teraz widzisz .
Dziwię się trochę bo każdy tu na taki solidniejszy but daje ponad 2 stówy w górę i góra jest nawet niewidoczna bo za chmurami .
Najczęściej każdy po zakupie jednak w trosce o pęciny własne i buty same wykupuje polisę pielęgnacyjną w postaci tego czy owego do pielęgnacji - kluczem kupuje u sprzedawcy który wcale nie do końca jest zainteresowany trwałością i kondycją skóry z rok czy nawet pół z pobudek własnych - zaraz sprzeda ci kolejną parę

Ale czasami zwyczajnie sprzedawca tak samo nie wie i wciśnie Ci wszystko bo ma fajną marżę na tym a ty gdzieś słyszałeś nazwę i wszyscy chwalili - Mać ! jak można sprzedać komuś np wosk nixshita do nowych suchych butów ?
Woda po nim fajnie spływa - można jeszcze go położyć na mokro

a producent twierdzi że to k.. sama natura

Ja taką naturę dwa dni ściągałem i miałem czym

Mydłem do skór żadnym ,tego naturalnego produktu nie ściągniesz

No dobra rozkleiły ci się - a skóra pęka jak widać - to odpowiedz mi teraz czemu pęka ?
Ja się popupieram i w ciemno stwierdzę że puściła Ci podeszwa z dwóch powodów .
Mokro - sucho -mokro -sucho = rozwarstwienie.
Powód drugi (a zakładam że buty były prawidłowo zrobione bo inaczej na luzie po miechu nawet taka wada by wyszła - reklamacja - przeprosiny - klient kontent ) wcześniej o tym nie wiedziałeś i masz prawo .